Znajomi z Plurka wiedzą to od dawna, teraz wiecie także wy, mam... delikatnie mówiąc, jebca na punkcie "Pogromców duchów".  Ray, Peter, Egon, Winston, Louis i oczywiście Slimer to bohaterowie  mojego dzieciństwa i jestem wniebowzięty, że Internet kocha ich  wszystkich taką samą miłością. Wszelkiego rodzaju hołdów jest masa, na  te trafiłem ostatnimi czasy:




 
 
O tak, pogromcy są zajebiści! To również i mój film. Mogę go oglądać w nieskończoność!
OdpowiedzUsuń