Day 1
The best movie you saw during the last year
The best movie you saw during the last year
Ale co? Tylko tych z 2009? Tych co widziałem w kinie? Umówmy się, że nie.
Najlepszym filmem, który obejrzałem w zeszłym roku jest bezapelacyjnie "Obywatel Kane" Orsona Wellesa. Cholernie świeży i nowatorski, nawet jak na obecne czasy, inteligentny, kapitalnie zagrany, z historią i postaciami, które wyryły mi się w pamięci tak mocno, że chyba do końca życia ich nie zapomnę. Każda scena, każdy dialog to po prostu perełka, a ostatnią scenę powinien kojarzyć każdy kinoman. Nie wiem jak bardzo "Obywatel Kane" odcisnął na kinematografii piętno, ale jest jednym z niepowtarzalnych i nie dających się podrobić arcydzieł. Skandal, że Akademia nie przyznała mu Oscara. Jednym z najlepszych, najciekawszych i najbardziej magicznych filmów jakie w życiu widziałem. I co ciekawe, 17 września wchodzi do kin. Jeżeli będą go grać w pabianickim to z pewnością zabiorę na seans Kamilę i obejrzę z przyjemnością. Jeżeli go jeszcze nie widzieliście, poszukajcie kina, które będzie go wyświetlać. Zaręczam Wam, warto!
Nawet trailer Welles zrobił inaczej.
Najlepszym filmem, który obejrzałem w zeszłym roku jest bezapelacyjnie "Obywatel Kane" Orsona Wellesa. Cholernie świeży i nowatorski, nawet jak na obecne czasy, inteligentny, kapitalnie zagrany, z historią i postaciami, które wyryły mi się w pamięci tak mocno, że chyba do końca życia ich nie zapomnę. Każda scena, każdy dialog to po prostu perełka, a ostatnią scenę powinien kojarzyć każdy kinoman. Nie wiem jak bardzo "Obywatel Kane" odcisnął na kinematografii piętno, ale jest jednym z niepowtarzalnych i nie dających się podrobić arcydzieł. Skandal, że Akademia nie przyznała mu Oscara. Jednym z najlepszych, najciekawszych i najbardziej magicznych filmów jakie w życiu widziałem. I co ciekawe, 17 września wchodzi do kin. Jeżeli będą go grać w pabianickim to z pewnością zabiorę na seans Kamilę i obejrzę z przyjemnością. Jeżeli go jeszcze nie widzieliście, poszukajcie kina, które będzie go wyświetlać. Zaręczam Wam, warto!
Nawet trailer Welles zrobił inaczej.
Warto również obejrzeć film dokumentalny jaki znajduje się na płycie DVD - "The Battle Over Citizen Kane" ("Starcie tytanów"). Bardzo ciekawie przybliża nam konflikt pomiędzy Wellesem a Williamem Randolphem Hearstem. Dwie godziny świetnego materiału. Już nawet dla samego dokumentu by było warto kupić płytę (kosztuje nie więcej niż 20 zeta). Nawet do Oskara był nominowany.
OdpowiedzUsuńZ pewnością kiedyś kupię to DVD, nie tylko dla dokumentu. :)
OdpowiedzUsuńCzytałem też trochę biografię Orsona "Obywatel Welles", ale niestety nie dobrnąłem do rozdziału o Hearście. Natomiast wielce interesującym był rozdział dotyczący jego wersji "Jądra ciemności" Conrada.