
Jeżeli ktoś jest ciekawy dlaczego podobało mi się "
Przedwiośnie żywych trupów"
Stefana Żeromskiego i
Kamila Śmiałkowskiego to na
CarpeNoctem pojawiła się recenzja. Spodziewałem się więcej, ale ostatecznie jestem z lektury zadowolony. Mogłoby być więcej zombie, tytuł nawiązujący do klasyki gatunku do tego trochę zobowiązywał. W takiej "Opowieści zombilijnej" są ich całe hordy.
Zainteresowanych
odsyłam do recenzji.
heh i po raz kolejny muszę to napisać. jedno zdanie "od siebie" na rozdział to za mało. zmiany czysto kosmetyczne. przeczytaj "dumę i uprzedzenie i zombie". to dopiero jest przeróbka. może nie bez wad, ale za to widać, że coś zostało zmienione, coś dodane, a coś wycięte. pozdro
OdpowiedzUsuń