piątek, 11 listopada 2011

Ja również jestem legendą - Mick Garris

#3

Nie czytałem "Jestem legendą", także trudno mi określić jak bardzo ten prequel jest ważny. Możliwe, że Ben jest w powieści Mathesona największym prześladowcą Roberta, nie wiem. Wiem jednak, że Mick Garris dupy swoim "Ja również jestem legendą" nie urywa. Jest napisane bardzo poprawnie, kilka razy przemyślenia Bena czy jego żony wydały mi się trafne czy zabawne, ale mimo tego, trudno nie odnieść wrażenia, że opowiadanie wydaje się błahe i nieciekawe. Nie zrobiła na mnie wrażenia, ale jeżeli kiedyś będę czytać "Jestem legendą" to na pewno do niego wrócę.

Już łapię zaległości z wpisami, ale zaręczam, że czytam na bieżąco! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz